Nietrafione prezenty: uśmiechnij się, podziękuj i sprzedaj

Grudzień to magiczny czas spotkań z rodziną i przyjaciółmi. Czasem za to, że byliśmy grzeczni (albo właśnie dlatego, że grzeczni nie byliśmy – zależy od naszego wieku) otrzymujemy różnego rodzaju prezenty, które naprawdę nam się podobają. W większości przypadków jednak są niemal kompletnie nietrafione. To odwieczne prawo świąt, którego nie można zmienić. Co więc zrobić z takimi prezentami? Już tłumaczę.

Jakie są nietrafione prezenty?

Moim nagminnym problemem jest otrzymywanie kiepskich prezentów od kobiet. Od babci na dziewczynie kończąc. Nie myślcie, że jestem seksistą. Po prostu nie dostaję prezentów od facetów. Na czym głównie polega problem? Od babci dostaję swetry lub koszule, które są przynajmniej o kilka rozmiarów za duże, a że namiot już mam, to ciężko mi znaleźć dla nich inne zastosowanie.

Od mamy notorycznie dostaję długopisy lub pióra. Uważa, że człowiek powinien mieć jakieś elegancji przyrząd do podpisywania dokumentów. Pewnie ma trochę racji, ale pięć długopisów i tyle samo piór zdecydowanie spełnia tę funkcję z nawiązką.

Wreszcie dziewczyna. Tu problem jest zdecydowanie największy. Bowiem kwestia wystawienia prezentu na sprzedaż będzie musiała poczekać do zerwania z dziewczyną.

Co zrobić z podarunkami których nie chcemy?

W przypadku babci lub mamy raczej możemy poradzić sobie dosyć łatwo. Jeśli nie mieszkamy już z nimi, to na pewno nie będą sprawdzały, czy korzystamy z prezentów, które nam dały. Mogą oczywiście spytać jak nosi się sweter. W takich sytuacjach nie ma co kręcić. Od razu trzeba powiedzieć, że świetnie i przestać drążyć temat.

Nieudany prezent możemy wtedy oddać potrzebującym lub wystawić na aukcję, żeby móc sobie potem kupić to, o czym rzeczywiście marzyliśmy. Czasami możemy też pokusić się o wymianę ze znajomymi. Dobrym sposobem może być wtedy założenie grupy na Facebooku, np. wymiana niechcianych prezentów. BTW, to może być hit, więc może ktoś z Was założy?

Nieudany prezent od dziewczyny

Kiedy prezent pochodzi jednak od naszej dziewczyny lub nie daj Boże narzeczonej, sprawa znacznie się komplikuje. W przypadku żon nie jest aż tak źle, ponieważ wraz ze stażem przestają one przywiązywać aż tak dużą wagę do tego, co robią mężczyźni z prezentami. Dlaczego jednak z dziewczynami jest tak ciężko? Przede wszystkim dlatego, że chcą ciągle widzieć nas korzystających z tego prezentu. Na tym się jednak nie kończy. Musimy być szczęśliwi z tego powodu i dziękować za to, że zawsze o tym marzyliśmy. Ciężko jest utrzymać takie pozory, kiedy prezent został sprzedany. Kobiety są w o wiele lepszej sytuacji w związkach.

Faceci po prostu zaraz po wręczeniu prezentu zapominają o całym koszmarze, który był związany z jego wybieraniem. W wielu wypadkach najchętniej daliby po prostu pieniądze, które oszczędziłby im czas, więc sprzedaż na serwisie aukcyjnym nie będzie żadnym faux pas.

Na koniec chciałbym udzielić małej rady. Najlepszym sposobem na danie lub otrzymanie właściwego prezentu jest po prostu dobra komunikacja. Wymieńmy się listą prezentów. Unikniemy w ten sposób rozczarowań i problemów.