Jak dostać się na medycynę – co zdawać na maturze i jak się przygotować?
Medycyna to wymarzony kierunek dla wielu licealistów. Właśnie dlatego tak trudno się na nią dostać. Liczba chętnych na jedno miejsce jest co roku jedną z najwyższych, spośród wszystkich kierunków studiów. Trudno się dziwić, medycyna to prestiżowy kierunek, a zawód lekarza jest przez ludzi bardzo poważany. Dodatkowo wysiłek się opłaca, bo po ukończeniu medycyny, nie ma problemów ze znalezieniem pracy i zarobki są wysokie.
• Jakie przedmioty trzeba zdawać na maturze, żeby aplikować na studia medyczne?
• Od czego zależą progi punktowe na uczelniach prowadzących kierunki medyczne?
• Na ile procent trzeba zdać przedmioty na maturze, żeby dostać się na medycynę?
• Jak dobrze się przygotować do matury, żeby dostać się na medycynę?
Co zrobić, żeby przebić się przez tłumy chętnych i dostać na medycynę? Trzeba bardzo dużo i systematycznie się uczyć. To doprowadzi nas do zdania matury na odpowiednią ilość punktów. W rankingach uczelnianych wyraźnie widać, że aby móc spać w miarę spokojnie po napisaniu matury, powinniśmy zdać odpowiednie przedmioty na co najmniej 85%.
Jakie przedmioty trzeba zdawać na maturze, żeby aplikować na studia medyczne?
Najlepiej poszukać tych informacji w Internecie, na stronie wybranego przez nas uniwersytetu. Tam zawsze znajdziemy dział przeznaczony dla kandydata, w którym podana jest charakterystyka kierunku, jakie umiejętności posiądziemy po zakończeniu danych studiów, terminy zgłoszeń i składania dokumentów oraz przede wszystkim zasady rekrutacji.
Zazwyczaj będzie od nas wymagane zdanie matury z biologii i chemii na poziomie rozszerzonym. W zależności od uczelni, będziemy musieli także mieć bardzo dobre wyniki fizyki i matematyki, najczęściej również na poziomie rozszerzonym. Niekiedy będziemy mogli wybrać któryś z tych przedmiotów, a niekiedy jeden z nich będzie obowiązkowy, tak samo jak w przypadku biologii.
Od czego zależą progi punktowe na uczelniach prowadzących kierunki medyczne?
Nie ma na to pytanie jednej, konkretnej odpowiedzi. Progi punktowe każdego roku się odrobinę wahają, a to zależy m.in. od uczelni, na którą chcemy się dostać i czy znajduje się w wielkiej aglomeracji czy mniejszym mieście. Innymi czynnikami są: ilość miejsc na kierunku, niż lub wyż demograficzny i poziom trudności matury. Im pytania na maturze będą łatwiejsze, tym więcej osób będzie miało bardzo dobre wyniki. W tym przypadku ważna będzie więc kolejność zgłoszeń na studia podczas rekrutacji internetowej.
Dla przykładu, w 2015 roku na jedno miejsce na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym przypadało 6 kandydatów (przyjętych zostało 567), a na Śląskim Uniwersytecie Medycznym w Katowicach 11 kandydatów (przyjęto 533 osoby). Bardzo dużym pocieszeniem jest deklaracja Ministerstwa Zdrowia o podwyższeniu limitu przyjęć na kierunki medyczne.
Na ile procent trzeba zdać przedmioty na maturze, żeby dostać się na medycynę?
W tym przypadku również wszystko zależy od czynników wpływających na progi punktowe. Ilość punktów do zdobycia zależy od tego, ile uczelnia ustaliła przedmiotów obowiązkowych. Procentowo, aby mieć szansę dostać się na większość uniwersytetów, najlepiej jest zdać wszystko na około 85% i więcej. W tym matura z biologii powinna być zdana na największą ilość punktów, gdyż przy kilku kandydatach z tym samym wynikiem procentowym, jej wynik zaważa na przyjęciu na studia.
Na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym w 2015 roku przyjmowano od 89%, a na Gdański Uniwersytet Medyczny od 84%.
Jak dobrze się przygotować do matury, żeby dostać się na medycynę?
Przede wszystkim trzeba zacząć uczyć się na długo przed maturą. Najlepiej kiedy już przy wyborze liceum wiemy, że chcemy iść na medycynę, wybierzmy klasę o profilu biologiczno-chemicznym. Jeśli dopiero w trakcie liceum wpadnie nam do głowy pomysł, że chcemy zostać lekarzami, nie ma się co martwić. Gdy się odpowiednio przyłożymy, to będziemy mieli szansę zdać egzaminy bardzo dobrze. Pamiętajmy więc o takich rzeczach jak:
- systematyczność – naukę trzeba sobie odpowiednio podzielić, stworzyć plan i go realizować. Jeśli przez rok, codziennie będziemy przerabiali kawałek materiału, a później powtarzali, nie powinniśmy mieć większego problemu z maturą,
- własny system nauki – najlepiej popróbować wielu metod np. głośnego czytania, nagrywania się na dyktafon i odsłuchiwania w ramach powtórki lub zapisywania informacji w formie map myśli. Gdy odkryjemy, która daje nam najlepsze efekty, korzystajmy z niej jak najczęściej, a nauka będzie sprawna i przyjemna,
- powtórka z całego materiału na dwa tygodnie przed maturą – to, że uczyliśmy się przez długi czas, nie znaczy, że bezpośrednio przed maturą już nie musimy nic robić. Warto uporządkować sobie to co już umiemy, ewentualnie skorygować braki na dwa tygodnie przed maturą. Najlepiej wtedy skorzystać z różnego typu kompendiów wiedzy stworzonych właśnie w tym celu. Zróbmy sobie też ściągi, oczywiście nie do użycia na maturze, ale do powtórki. Robienie ściąg sprawia, że nasz mózg kompresuje i przetwarza zdobyte informacje na swój sposób, a to jest najlepsza metoda, aby wiedza przeszła do pamięci długotrwałej,
- wykonywanie wielu zadań maturalnych – to jedna z najważniejszych rzeczy do zrobienia. To, że będziemy posiadać wiedzę z danego przedmiotu, nie znaczy, że zdamy maturę. Musimy umieć jak najlepiej „wstrzelić” się w konkretny klucz odpowiedzi, by otrzymać wysoką ilość punktów. Pomoże nam w tym przerabianie zadań z matur z poprzednich lat, średnio po trzy na tydzień, na kilka miesięcy przed egzaminem. Istnieją także zbiory ćwiczeń maturalnych, które możemy zakupić i wypełniać ich jak najwięcej,
- możliwość skorzystania z korepetycji i kursów – takie korepetycje pomogą nam się zdyscyplinować, będziemy niejako „musieli” się uczyć. Dodatkowo, osoby, które prowadzą takie kursy, mają bardzo dobre zaplecze do tego, aby nas przygotować ściśle pod kątem matury i klucza odpowiedzi,
- chwila relaksu bezpośrednio przed egzaminem – lepiej jest przygotować się wcześniej, a na dzień przed maturą warto odpocząć od intensywnego wysiłku umysłowego. Nie będziemy dzięki temu tak bardzo spięci i zestresowani, a także nie grozi nam przemęczenie i niewyspanie.
Po przystąpieniu do egzaminu dojrzałości, pozostaje nam tylko czekać na wyniki, oby jak najbardziej pozytywne. Jeśli jednak rezultaty nie będą wystarczające, by dostać się na medycynę, pamiętajmy, że możemy poprawiać maturę. Skoro naszym marzeniem jest zostać lekarzem, nie odpuszczajmy i spróbujmy kolejny raz.
Medycyna o poważny i odpowiedzialny kierunek. Trzeba czuć do tego powołanie.
Powołanie można czuć idąc w jakąś mitologie religijną. Przedewszystkim w medycynie potrzebna jest ciekawość, spostrzegawczość, myślenie, wiedza, oraz doświadczenie. Jednocześnie osoby zbyt wrażliwe, empatyczne, słabe psychicznie nie poradzą sobie na żadnym z kierunków medycznych. Trzeba natomiast lubić ludzi, jednak są specjalizacje w których możesz ich absolutnie unikać.
Zacznijmy traktować specjalistów jak specjalistów a nie powołanie
Mój brat wybiera sie na medycynę. Chyba mu przeslę te rady.
A Wam sie udało?