Do czego najlepiej, najwygodniej wykorzystywać tablety?
Zastanawiasz się, czy kupić tablet, ale nie jesteś pewien, do czego właściwie mógłbyś go wykorzystać? Jakie są zastosowania tego urządzenia? Czemu staje się coraz popularniejsze? Przyjrzyjmy się funkcjom, jakie ów sprzęt może pełnić.
Korzystanie z internetu
Trzeba być szczerym – dziś życie wielu z nas toczy się w dużej mierze w wirtualnej rzeczywistości. Wszystko załatwiamy przez internet, a i swój wolny czas często spędzamy surfując po sieci. Ale życie wymaga od nas nie raz, żeby ruszyć się sprzed biurka. I co teraz? Komputera ze sobą raczej nie weźmiemy. Ale, jak się okazuje, możemy ze sobą zabrać internet.
Tablety, które możemy znaleźć na zadowolenie.pl/komputery-i-laptopy/tablety i w ofercie innych specjalistycznych sklepów, umożliwiają nam korzystanie z mobilnego internetu, więc gdziekolwiek się znajdujemy, możemy bez przeszkód przeglądać zasoby globalnej sieci.
Czekasz na ważny e-mail? Nie ma sprawy – nosząc przy sobie tablet, na pewno go nie przegapisz. Musisz zrobić research? Na spokojnie przejrzysz internet, czekając na autobus lub tramwaj. A może po prostu nudzisz się wracając pociągiem z pracy do domu? Na szczęście jest tablet, a wraz z nim możliwość poszukania w sieci jakiejś rozrywki.
Oczywiście możliwość korzystania z internetu mobilnego zapewniają nam też inne urządzenia, jednak nie gwarantują przy tym podobnego komfortu. Laptopy są duże, więc nie do końca wygodnie korzystać z nich z podróży, natomiast wszelkiego rodzaju smartfony i inne telefony komórkowe nie dorównują tabletom pod względem wielkości ekranu. Większe ekrany tabletów to większy komfort korzystania z internetu, zwłaszcza w przypadku, gdy musimy zmierzyć się z długim tekstem lub chociażby chcemy porozmawiać ze znajomym przez Skype’a – w takim wypadku zrozumiałe, że chcemy go dobrze widzieć.
Praca twórcza
Tablety są też dobrym narzędziem do tworzenia różnego rodzaju treści. Możemy za ich pomocą ze sporą wygodą pisać teksty, tworzyć szkice i rysunki czy nawet obrabiać filmy. Tutaj oczywiście również to mobilność jest największą zaletą. Dzięki niej jesteśmy w stanie wykonywać swoją pracę wszędzie – w autobusie, barze szybkiej obsługi czy na ławce w parku. Nie jesteśmy już przywiązani do biurka, lecz możemy poszukać miejsca, gdzie najłatwiej będzie nam się skupić i skoncentrować na zadaniu, jakie mamy do wykonania.
Poza mobilnością za dodatkową przewagę tabletów można też uznać ekran dotykowy. Może i potrzeba trochę czasu, aby się do niego przyzwyczaić, ale kiedy korzystanie z niego wejdzie nam już w krew, zobaczymy, że łatwiej i szybciej wykonujemy na urządzeniu pewne operacje. W obsługę tabletu dzięki dotykowemu ekranowi trzeba włożyć mniej wysiłku i jest to po prostu wygodniejsze niż posługiwanie się myszką czy klawiaturą, choć trzeba też przyznać, że czasem może na tym nieco cierpieć precyzja.
Oczywiście, jeżeli zamierzamy traktować nasz tablet jako swoiste mobilne centrum pracy, to musi mieć on odpowiednią wydajność. Przy dzisiaj dostępnym sprzęcie nie jest to już jednak problem. Możemy dziś dobrać sobie tablet, który będzie nam miał do zaoferowania nawet więcej niż niejeden „prawdziwy” komputer (zwłaszcza starszego typu).
Multimedia
Tablet może nam też służyć po prostu dla rozrywki. Obecnie na tablecie możemy grać już na przykład w wiele interesujących tytułów – ich lista nie ogranicza się już do prostych gier przeglądarkowych. Specjalne wersje tabletów mogą nawet konkurować z konsolami.
Tablet może też z powodzeniem pełnić funkcję czytnika książek elektronicznych, jest zresztą do tego zadania wykorzystywany coraz częściej. Można także dzięki temu urządzeniu słuchać muzyki czy oglądać filmy – w tym ostatnim przypadku oczywiście wrażenie nie jest takie jak w kinie, ale w porównaniu z tym, co oferują nam na przykład smartfony, i tak nie jest źle.
Ja właśnie najczęściej korzystałam z internetu, a na studiach tablet był również moją przechowalnią dokumentów i artykułów, które musiałam czytać, a niekoniecznie mogłam je znaleźć w bibliotece.
Miałam podobnie, choć obecnie już praktycznie z tabletu nie korzystam, chyba że jadę gdzieś dalej, to zabieram ze sobą, ale i to nie zawsze.