Powiększanie piersi – pytania i odpowiedzi

Kobieta w różowej koszulce

Powiększanie piersi stało się ostatnimi czasy na tyle popularne, że z tematu tabu zyskało miano kwestii poruszanej na co dzień w telewizjach śniadaniowych. Nikogo fakt ten zresztą nie dziwi. Drogę torują nam od lat gwiazdy, które nie szczędzą pieniędzy na coraz piękniejsze i zdążające do ideału ciało.

Jak wszystko to, co zyskuje ogromną sławę, tak i operacje powiększania biustu doczekały się swoich zachwyconych zwolenników i zagorzałych przeciwników, którzy zarzucają im nietrwałe efekty i zagrożenie wobec kobiecego życia. W co zatem wierzyć, a na co przymknąć oko?

Na początek warto obalić kilka mitów, które krążą po sieci i sieją zamęt w nieuświadomionych umysłach, pragnących poddać się operacji powiększania piersi kobiet (http://drolender.pl/zabiegi/powiekszanie-piersi/). Oto te najbardziej popularne.

Czy implanty piersi wybuchają pod wpływem zmiany ciśnienia?

Nic z tych rzeczy! Nie musimy obawiać się podróży samolotem, wyobrażając sobie jak silikonowy implant eksploduje niczym granat, a nasze wnętrzności rozrzucane są po pokładzie i zatrwożonych twarzach innych pasażerów. Implant, który powiększa piersi, to produkt stworzony przez człowieka, bywa więc, że nie jest on idealny i może ulec pęknięciu. Zależne może to być również od interakcji kobiecego ciała z silikonową wkładką, która może powodować jej szybsze zniszczenie, ścieranie czy zużycie.

Czy protezy powiększające piersi należy usunąć przed karmieniem piersią?

Panie, które zamierzają zajść w ciążę i karmić swoje dziecko naturalnie, mogą spać spokojnie. Implanty, które wkładane są podczas operacji powiększania piersi, zupełnie im w tej kwestii nie przeszkodzą. Nie trzeba zatem zadręczać się koniecznością ich wyciągnięcia.

Czy powiększanie piersi może powodować wzrost zachorowania na raka piersi?

Oto kolejny mit, z którym zdecydowanie trzeba walczyć. Implanty nie mają żadnego wpływu na rozwój komórek rakowych. Jeżeli więc martwimy się tym, że świadomie działamy na niekorzyść własnego zdrowia, wiedzmy, że nie jest to prawdą.

Kobieta w różowej koszulce

Czy panie po 50-tce mogą poddać się zabiegowi powiększenia piersi?

Choć w Internecie rozpowszechniona jest opinia o tym, że kobiety w pewnym wieku nie mogą już poddać się tego typu operacji, nie jest to prawdą. O ile dolna granica to 18 lat i nigdy nie jest ona zaniżana, górna nie istnieje. Możliwość wykonania operacji powiększania piersi zależy w dużej mierze od stanu zdrowia pacjentki, który wcześniej dokładnie analizowany jest przez lekarzy. Tym sposobem nawet kobieta po 60 roku życia nie jest dyskwalifikowana w przywróceniu swym piersiom wymarzonego wyglądu.

Czy aby poddać się zabiegowi powiększania piersi musimy rzucić palenie?

Zdecydowanie tak! Choć nie jest to warunek konieczny, każdy dobry chirurg plastyk zaleci to swojej pacjentce. Skład takie restrykcje? Otóż palenie papierosów ma spory wpływ na gojenie się ran i proces ten trwa znacznie dłużej u palaczy niż u kobiet, które nie są pod wpływem tego nałogu.

Czy implanty piersi mogą się nie przyjąć?

Chociaż ponad 95% pacjentek reaguje na nie dobrze, istnieje pewien odsetek, w przypadku którego mogą się one po prostu nie przyjąć. Wtedy zdecydować można się na powtórny zabieg, otrzymujemy więc kolejną szansę, którą nasze ciało jest już zwykle wówczas w stanie wykorzystać.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.